tag:blogger.com,1999:blog-913496143023008891.post593097767912653746..comments2023-09-04T10:24:02.235-07:00Comments on Mama Wikinga: Opowieść o świętych krowach...Paulinahttp://www.blogger.com/profile/16888609845391580401noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-913496143023008891.post-65342177848528908872013-10-15T02:30:53.222-07:002013-10-15T02:30:53.222-07:00Ech, no niestety... Ja z kolei jeździłam taksówkam...Ech, no niestety... Ja z kolei jeździłam taksówkami (czasem wychodzą taniej lub tyle samo biorąc pod uwagę cenę biletów), czasem samochodem (na razie mamy jeden :/), no ale wyprawy autobusami i tramwajami też się zdarzały... A co do kolejek - dopiero ostatnio miły Pan ustąpił mi miejsca w kolejce na poczcie. Dobrze zrobił, bo właśnie wtedy byłam chora, a musiałam coś załatwić, także marzyłam tylko o powrocie do łóżka.Paulinahttps://www.blogger.com/profile/16888609845391580401noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-913496143023008891.post-43150928549581764812013-10-14T12:14:13.570-07:002013-10-14T12:14:13.570-07:00Wszystko co napisałaś to 100% prawda. Ludzie wgl n...Wszystko co napisałaś to 100% prawda. Ludzie wgl nie liczą się z ciężarnymi bo przecież "ciąża to nie choroba". Jeden raz w szpitalnym laboratorium utwierdził mnie w tym, że do autobusu czy busa nie ma co wsiadać i tak 9 miesięcy przejeździłam samochodem i zawsze stałam w kolejce czekając na swoja kolej bo co to kogo.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06921713211475270098noreply@blogger.com