W końcu to fajny sposób na ułożenie listy i poukładanie w głowie.
Chwila na wybranie konkretnych produktów.
No i... świetna ściąga dla Rodziców, którzy mają przed sobą organizacje Roczku dla dziecka.
O, albo ściąga dla gości Rocznego solenizanta :-)
To także sposób na skorzystanie z Waszej nieocenionej wiedzy. Bo może Wy też coś polecicie???
My marzymy o:
- Foteliku - Recaro Young 9-36 kg. Ważne żeby był bezpieczny. Tak czy inaczej przymierzaliśmy się do kupna nowego fotelika, ale już wiemy, że to będzie prezent na który złoży się parę osób.
- Rowerku - to już też mogę odhaczyć, bo wiem, że jeden z (trzech!) dziadków chce kupić. Rowerek bezpieczny, wygodny dla Jarusia ale i dla mnie (w końcu jestem wysoka), z różnymi udogodnieniami jak np. torby, kieszonki, parasol lub daszek itd.
- Torbie do wózka - czarna (beżowa to była pomyłka z porażką...brudna i nie da się doprać) i pojemna :-) No i marzy mi się taka choć trochę ładna... w końcu to moja druga torebka ;) A może nawet by była na tyle pojemna i ładna, że zastąpiłaby mi torebkę? :D W końcu bez Jarusia się nigdzie nie ruszam...
(fotka z allegro)Tak... ta ze zdjęcia mi się marzy. Ale jest... bardzo droga.
- Zestawie obiadowym - sztućce, talerzyk i kubek. Np. Zoopreme. Tu też już mogę postawić haczyk, hehe :-)
- Ciuszki - jako że Synu baardzo szybko rośnie potrzebujemy ciuszków 92 w górę... Bodziaków nigdy za wiele ;) To już wiem, że dostaniemy, ale chyba każde ilości ubranek się przydadzą... 92, 98, 104...
- Zagłówek - czy jak to nazwać? Taką poduchę żebym mogła włożyć do wózka, żeby Jarusiowi było wygodnie. To już też wiem że mogę odhaczyć :-)
- Szafka np. z Ikei - ta do organizacji zabawek... Bo za zabawki podziękujemy... Jest ich mnóstwo. Trochę dostaliśmy, trochę jest po mojej siostrze. Także one akurat nie są na naszej liście życzeń. No chyba że jakieś wyjątkowe, edukacyjne.... :)
- Eletroniczny aspirator do nosa - sama kupię, bo sezon na gluta do pasa w pełni, także nie wytrzymam... Pojadę do hurtowni i kupię.
- Nocniczek :-) Też kupię sama. Niech małoletni się oswaja ;)
- Kubek niekapek 360 Lovi.
- Zabawki - koniecznie z certyfikatami, z dobrej jakości materiałów. Najlepiej edukacyjne... Nie wiem - szczeniaczek uczniaczek? Aktywne klocki? Jeździk? Czy jeździk to jeszcze zabawka? ;) Byle nie chodzik ;) Trochę zabawek już dostaliśmy także myślę że już wystarczy...
To chyba tyle...
Może macie jeszcze jakieś propozycje?
Albo o czym Wy marzycie dla Malucha?
PS. Doszły zaproszenia. Znów miałam łzy w oczach. Na roczku Sedinki (narzeczonej Jareckiego) też się wzruszałam. Hormony czy rozchwianie emocjonalne? :D
PS1. Wiadomo w urodzinach nie chodzi głównie o prezenty, liczy się obecność. Ale i tak każdy czuje się w obowiązku, aby coś kupić. Szczególnie Maluchowi ;) Także... chyba lepiej kupić coś co się przyda i Dziecko będzie korzystało z tej rzeczy, niż coś, co zaraz zostanie sprzedane/oddane, lub będzie zalegało w szafie. No czyż nie?
Rowerek to świetny prezent:) My na pierwsze urodziny dostaliśmy zabawki, m.in. dwa jeździki:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie myślałam też o jeździku... chyba dodam do listy ;)
UsuńBardzo fajna lista :) Myślę że fajnie jak goście wiedzą czego oczekują rodzice, wtedy wszystkim jest łatiwej i przyjemniej :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Bo rodzice wiedzą najlepiej czego potrzeba. Dzięki takiej liście prezenty się nie dublują, każdy jest zadowolony :-) A i nawet jak jakiegoś prezentu z listy nie będzie, to - pomarzyć dobra rzecz ;)
Usuń