Ciągle coś. Tym razem ja choruje.
Musiałam się czymś zatruć.
Albo za szybko chciałam wprowadzać nowe rzeczy do diety.
Poprzedniej nocy też mnie bolał brzuch (Miniuś także nie spał za dobrze),
ale to co się tej nocy działo to jakaś masakra.
Mały się budził co dwie godziny - męczyły go gazy.
A mnie strasznie bolał brzuch.
Z kolei rano myślałam że z tronu nie zejdę....
Nie mam ochoty jeść ale wciskam w siebie potrawkę z ryżem, indykiem i marchęwką.
Marchew dobrze działa w takich sytuacjach.
Staram się dużo pić, żeby się nie odwodnić.
Jestem ekstremalnie słaba. Aż boję się nosić Małego...
Dodam zdjęcie bo nie mam siły dalej pisać....
Najwspanialsza rzecz na świecie, to ten oto uśmiech... !!!
Uśmiech jest uroczy! A na zdjęciu głównym w tle bloga pięknie wyszliście, Jaruś jest taki do Ciebie podobny :)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia szybko! Trzymam kciuki.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Hehe, na początku 100% taty, teraz faktycznie coraz bardziej do mnie podobny ;) Dziękujemy za mile słowa!
UsuńCudowny uśmiech:)
OdpowiedzUsuńduzo zdrowka! zatrucie to nic dobrego. i duzo pij by wyrownac plyny. trzymajcie sie:-) slodki synuś:-*
OdpowiedzUsuńDzięki ! Dziś już jest lepiej :)
UsuńKochany malec :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia! Takie uśmiechy dodają energii. Zeszły tydzień byłam chora i pomocy znikąd. Matki to są nadludzie :)
OdpowiedzUsuńAaa no i trafiłaś w sedno!!! Nadludzkie nie ma co!!! Mój M. akurat w te dni podczas których czułam się fatalnie musiał pracować do późna. Przychodził jak już szliśmy spać. Zero pomocy. Także dobrze Cię rozumiem. Wcześniej byłam przeziębiona, teraz zatrucie. No ludzie - kiedy ten maraton trudności się skończy?
UsuńŚlicznie się uśmiecha. Po prostu Jarecki jest śliczny :) Dbaj do siebie i wracaj do zdrówka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana ;*
UsuńZdrówka ,
OdpowiedzUsuńuśmiech dziecka najpiękniejsza rzecz :)
zdrowiej! trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńCudny uśmieszek.. Życze zdrówka i dużo siły ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czekamynacud.blog.pl/
Dużo zdrowia życzę. Śliczny mały słodziak z Twojego synka :)
OdpowiedzUsuń